Wracam do formy psychiczno mentalnej i manualnej. Choć na Open'erze się nie obijałam - bo zabrałam ze sobą i pędzle i paletki BH Cosmetics i pudry, podkłady i korektor. Profesjonalnie się przygotowałam do wyjazdu. Ale po powrocie ciężko było się przestawić na prawie zwyczajne (bo nadal mam urlop) tory, codzienności.
W każdym razie dziś siadłam i wszystko jakoś tak samo przyszło i jakiekolory i gdzie i co i jak ... Jupi.
Tak więc nie przdłużając zapraszam na moje malowanie :)
Zielono mi ...
A do wykonania makijazu użyłam ...
P.S Szykuje się powoli (ponieważ część rzeczy musi do mnie dolecieć) haul zakupowy. Odwiedziłam już Super Pharm i Roska, z wizytą w HeBe czekam do końca urlopu co zbliża się wielkimi krokami - już we wtorek idę do pracy (i doszły mnie słuchy, że szykuje się w HeBe -40% na kolorówkę i jak to bywa w HeBe codziennie inna marka) - poluje na cienie z Misslyn (są świetne satynowe wręcz kremowe idealne do pracy na mokro i na sucho - o Boshe !!!)
P.S II Ostatnio przeglądając różne blogi i te moje już ulubione i nowe, filmiki na YouTube autorek bardziej zanych i mniej - zaczynają się poajwiać we mnie uczucia irytacji pod wpływem pewnych sytuacji - czy to mówionych czy też pisanych. I tak się zastanawiam, biję z myślami czy moje irytacje spisać i podzielić się z Wami ... (z myślami się biję - co nie przeszkadza mi wstępnie pracować nad notatką ...)
baardzo podoba mi się ten makijaż <3 i chyba by mi pasował, ale mam za mało talentu w rękach :)
OdpowiedzUsuńeeee tam - wystarczy odrobina chęci, wiary w siebie i chwila wolnego czasu ... jestem samoukiem - dużo się nauczyłam oglądając filmiki na YT - Katosu czy Maxineczka. Bardzo się ceiszę, że makijaż Ci się podoba - zapraszam do siebie na malowanie :)
OdpowiedzUsuń