radosna twórczość

Kochane moje dzisiaj było mało pisania w temacie kosmetyków,za co, z góry przepraszam. Uciekł mi z głowy (zajęta była bardzo) i z braku czas test lakierów GoldenRose, ale co się odwlecze to nie uciecze jak powiada stare polskie porzekadło. Walczyłam z możliwościami jakie wczoraj udało mi się przypadkowo odkryć .... co przerodziło się w twórczą i wytężoną prace umysłową dziś. Pozbyłam się turkuśnego szaleństwa, pojawiły się bardziej stonowane kolory, nazwa bloga zmieniła miejsce. Stylizacyjnie nabieramy kształtów i wyglądu, który nam się podoba (dzięki Bogu, Miś był blisko i pomógł, gdyż wszystkiego za jednym zamachem nie ogarnę - dzieło Misia to, ta PIĘKNA fotka i ogólny zarys gdyż doradzał w całym procesie tworzenia na każdym etapie - DZIĘKUJE :*). Do tego tworzyłam FanPage na Facebook'u (jeszcze do końca tego nie ogarniam! aż mi wstyd!) i inne wynalazki które dla internetowo - blogowego (jeszcze!!!)- Html'owego laika zajmują mnóstwo czasu ....

 Dziękuje Kasi, za zdanie relacji z użytkowania produktów Uriage (będzie nie ocenioną pomocą przy DERMOkosmetykach). Duży Buziol!!!

Komentarze