Moje Top 10 !!!!

Ryki Tyki - Moje Ulubione Kosmetyki :)

Ostatnio zauważam, że panuje moda, szczególnie wśród vlogerek na youtub na filmiki, tutoriale o treści ulubieńcy miesiąca itp itd. filmików kręcić nie będę gdyż wstydliwa ze mnie istota (hiih) i nie posiadam odpowiedniego sprzętu. za to napiszę. To takie moje Top 10, kosmetyki które zabieram za sobą zawsze, nawet jak jadę na koniec świata.
 

• po 1. żel Tołpy do twarzy i oczy - mój The Beściak i gdyby przestali go produkować popłakałabym się strasznie!!!!
• po 2. Rimmel Wake Me Up - boski lekko kryjący i rozświetlający podkład, kocham, uwielbiam i ryk był by straszny, choć ten podkład mógłby zastąpiś lumi z Loreala, aczkolwiek tamten ma dużo lżejszą konsystencje a co za tym idzie mniejsze krycie
• po 3. Maybelline Colossal !!!! super szczota, super konsystencja, tylko wersja podstawowa bez udziwnień
• po 4. różo - brązer match perfection Rimmel - matowy nr 004 medium/dark - rewelacja
• po 5. rozświetlacz bourios nr 97 rose essential
• po 6. lakiery SallyHansen - bez względu na kolekcje, kocham je wszystkie. piękne i długo mieszkają na paznokciach
• po 7. Odżywki do paznokci Eveline!!! zwłaszcza diamentowa
• po 8. balsamy, serum i peelingi Eveline - działają, wygładzają i ujędrniają a są w przystępnej cenie. Dobre i Polskie!!!
• po 9. Kredki do slepków Bourois mam czarną smokyEyes i turkuśną metallise nr 54 bleu clinquant - utrzymują się na oku cały dzień bez konieczności poprawiania
• po 10. i może już ostatnie, choć kilku ulubieńców by się jeszcze znalazło - wybiorę kremy do twarzy Eveline tę serię zieloną z kawasem hialuronowym

a warto by jeszcze wspomnieć o peelingu do twarzy dax, maseczce nawilżającej  i wodzie termalnej uriage ...
Ale zostawię sobie na inną okazję