Tak się zbierałam, zbierałam i ciągle brakowało odwagi.
A, że od kilku dni testuję tusz Eveline Extension Volume - ekstremalne wydłużenie i podkręcenie...
To też postanowiłam cyknąć kilka fotek i podzielić się efektami.
Jestem bardzo zadowolona - tusz ma dość miękką sylikonową szczoteczkę, z dość gęsto rozłożonym włosiem. Do szczoteczek sylikonowych podchodzę z dystansem - ale do zakupu tuszu przekonała mnie cena coś ok 13 zł i śledząc Olimpie na YouTube widziałam filmik z recenzją i testem na żywo (choć Olimpia ma długaśne swoje rzęsy i stosowała jakąś kurację ... ). Efekt jest zadowalający - ładnie podkreśla, wydłuża i rozczesuje rzęsy, może trochę brakuje mi pogrubienia (jest też wersja tego tuszu z pogrubieniem, może się skuszę następnym razem). Generalizując tusz ma same zalety; cena, jakość, dostępność, ładny kolor ...
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli byłeś ..., widziałeś ..., czytałeś..., oglądałeś...,
Proszę zostaw po sobie jakiś ślad w postaci komentarza ...
Jestem też ciekawa Twojej opinii na poruszany prze ze mnie temat :).
Z góry Dziękuje - Moni :*