W poszukiwanu podkładu idealnego ...

Na półkach sklepowych nowości coraz więcej (szczęście w nieszczęściu, że są blogi urodowe :), gdzie możemy znaleźć szereg recenzji różnych produktów, aczkolwiek nie każdy podkład pasujący jednej osobie jest równie dobry dla innej) i trudno odnaleźć się i wybrać ten właściwy. Postanowiłam skonstruować mały poradnik jak, czym się kierować przy wyborze podkładu... podkładu Idealnego :)

Po primo pierwsze i najważniejsze należy kierować się dwoma zasadami
  • rodzajem cery - ażeby podkład się nie ważył, nie ścierał, nie powodował efektu maski czy też nadmiernego błyszczenia cery. Typ naszej cery powinien być priorytetowym wyznacznikiem przy wyborze podkładu a żeby ładnie współ grał i wtapiał się w naszą buzię.
  • porą roku - na wiosnę, lato - upały, wybieramy podkłady o lżejszej konsystencji, na zimę - mrozy, te o cięższej konsystencji - dodatkowa ochrona przed mrozem :)


Co do koloru i konsystencji. Koloru nigdy prze nigdy !!! nie dobierajmy smarując sobie rękę, nadgarstek czy przedramię - skóra na dłoniach różni się od skóry na buzi. Ta na rękach jest bardziej szorstka, tępa i ciągle wystawiana na działanie czynników zewnętrznych. Pierzemy, myjemy ... i niestety pielęgnacji skóry rąk nie poświęcamy tak dużo czasu co twarzy. Choć ręce i twarz to nasza wizytówka i powinnyśmy o nie dbać w równym stopniu. Ręce powinny być zadbane tak jak twarz - często po dłoniach można poznać wiek kobiety ... Wracając do tematu na ręce możemy sprawdzić zapach, konsystencje podkładu ale nie jego kolor i to jak się będzie zachowywał na twarzy. Powinnyśmy wybrać z gamy kolorów danego podkładu 2,3 kolory, odcienie - wybieramy te które teoretycznie mogą pasować do nas. I teraz najważniejsze, aby dobrać kolor malujemy palcami pasy wybranych odcieni podkładów zaczynając od kości żuchwy, schodząc na szyje, najlepszy będzie ten który jak najbardziej wtopi się swym odcieniem w kolor naszej szyi. A to dlatego, że twarz - głowę dopasowujemy do reszty ciała, a nie resztę ciała do głowy. Ile razy, każdej z nas zdarzyło się widzieć czy nam samym, dziewczynę z ciemną, odcinającą się na tle szyi - twarzą. Podkład był o dwa, trzy tony ciemniejszy niż reszta ciała - szyja. Dlatego też najlepiej jest iść do drogerii, pomacać się z danym produktem i poprosić o próbkę - w wielu drogeriach nie ma z tym problemu. Jeśli nie mają próbek - można przyjśc z takim małym pojemniczkiem i poprosić o przelanie. Iść do domku napaciać na twarz pobyć się z nim cały dzień i sprawdzić jak się nosi i zachowuje na skórze. Często bywa i tak, że w kontakcie z czynnikami zewnętrznymi podkład się utlenia i ciemnieje na skórze, często bywa też tak iż po dobraniu podkładu pod rodzaj naszej cery waży się on lub powoduje inne uczucie dyskomfortu. Przyczyną owego stanu rzeczy może być fakt, że podkład nie współpracuje z kremem którego używamy czy też z bazą. Pod podkład mino to warto a nawet trzeba nałożyć krem nawilżający, odczekać chwilkę aby się wchłonął, będzie stanowił on bazę dla podkładu. Podkład będzie miał się czego trzymać i nie będzie zapychał porów.
Warto więc się pobawić i posprawdzać kilka wariantów. Jedne podkłady są droższe inne tańsze, ale nawet wydanie 20 zł i wyrzucenie ich w błoto to nie fajne zajście.Testując dany produkt sprawdzimy czy nam odpowiada, jak zachowuje się na skórze, czy spełnia nasze oczekiwania i wymagania (nie zawsze to co napiszą producenci na opakowaniu jest prawdą, zgrabnie ułożona formułka mająca na celu przekonać nas do zakupu). Tak więc Testujmy, Testujmy i jeszcze raz Testujmy !!!
Ważne też jest nakładanie podkładu - czym go aplikujemy na buzie. Tu mamy trzy możliwości
  • własne paluszki - są ciągle przy nas, dodatkowo są ciepluśne i podkład lepiej się wtapia
  • gąbeczki - ala Beauty Blender czy silikonowe
  • pędzelek - z włosia naturalnego lub syntetycznego
Nakładając podkład łapkami,  możemy, ładnie, starannie i dokładnie wklepać go w skórę. Dodatkowym atutem jest ciepło. Aczkolwiek może to być nie wydajne - duża ilość podkładu zostaje na łapkach i razem z mydłem wpada do kanalizacji
Lepiej, czyściej i estetyczniej jest nakładać podkład pędzlem czy gąbeczką. 
I jeszcze jak nakładamy podkład ... możemy go wklepać, wmasować, wsmarować - kwestia jak najbardziej dowolna i indywidualna.

W skrócie:
  • rodzaj cery
  • pora roku
  • zdefiniowanie potrzeb - czego oczekujemy od podkładu
  • wybranie podkładu - 2,3 odcienie
  • i najważniejsze Testowanie !!! 
Oto 12 cech, które wg dermatologa, dr Barbary Pytrus, charakteryzują fluid idealny.

Właściwości pielęgnacyjne aplikacyjne fluidu

  1. Wygładza powierzchnię skóry
  2. Pielęgnuje i chroni przed wpływem czynników środowiska
  3. Chroni przed promieniowaniem słonecznym (dodatek filtrów UV)
  4. Zabezpiecza przed działaniem wolnych rodników
  5. Zmniejsza podrażnienia (składniki łagodzące, np. Iricalmin)
  6. Zapobiega zaczerwienieniom (składniki wzmacniające naczynka, np. wyciąg z kasztanowca, witamina C)
  7. Poprawia i ujednolica koloryt skóry
  8. Nadaje skórze naturalny wygląd (natural look) i uczucie komfortu
  9. Łatwe pobieranie produktu z opakowania
  10. Optymalne dozowanie podkładu z opakowania
  11. Łatwe rozprowadzanie na skórze
  12. Brak tłustego połysku po naniesieniu
źródło ...  

Zobacz też koniecznie serię filmików, całą Sagę o podkładach Ewy - Red Lipstick Monster na YouTube !!!
 

Komentarze

  1. Bardzo przydatny post, ja póki co używałam z Vichy ale ostatnio mam wrażenie, że mnie zapycha więc zaczęłam poszukiwania lżejszego podkładu, zobaczymy jak się rozwiną... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ciągle poszukuje tego idealnego, poza tym lubię testować Nowości. Długo używałam Rimmel'a Wake Me Up i ten chyba jest najbliższy ideałowi. I Afinitone był grany, nowy Helthy Mix od Bourjois się zupełnie nie sprawdził, był i Dax matujący i Irena Eris - strasznie ciężkie, strasznie matujące. Szukam hmm wyrównania kolorytu, zmatowienia, rozświetlenia i naturalności no i może ukrycia porów - za dużo wymagam ???

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś ..., widziałeś ..., czytałeś..., oglądałeś...,
Proszę zostaw po sobie jakiś ślad w postaci komentarza ...
Jestem też ciekawa Twojej opinii na poruszany prze ze mnie temat :).
Z góry Dziękuje - Moni :*