Test ... ing # 8 - CeCe of Sewden


Post był pisany na raty z dużym rozłożeniem w czasie, co będzie widać, słychać i czuć w całej rozciągłości treści posta, za co z góry przepraszam. Zbiegło się dużo różych przyczyn które skradły mi cenny czas, jak się okazało doba ma za mało godzin, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik i jeszcze trochę podrzemać ... 
Praca w drogerii ma swoje plusy i minusy. Dostęp do kosmetyków – Nowości jest ogromny i apetyt rośnie w miarę jedzenia … kupuję się dużo a nie koniecznie potrzebnie.
Właśnie pracując w SuperPharm poznałam markę CeCe of Sweden czy też CeCe Med. O której nigdy w życiu wcześniej nie słyszałam, a, że jestem głodna nowości i nowinek i lubię testować i właściwie od zawsze lubiłam testować na sobie, postanowiłam wypróbować. Całe moje szczęście, że koleżanki z SPP znały CeCe powiedziały słów kilka, bardzo pochlebnych, co tylko podsyciło apetyt na produkty tej marki.
Szampony to te kosmetyki, które najczęściej zmieniam, stale i niezmienne poszukując ideału … I kiedyś pięknego dnia postanowiłam zmierzyć się z tym czego dotąd nie znałam ...
Skusiłam się na szampon z jedwabiem, który okazał się strzałem w dziesiątkę i produktem dużo, dużo lepszym niż Biosilk, który był za ciężki i doprowadził do przetłuszczania włosów. 
Moje włosy są cienkie z tendencją do przetłuszczania, sfatygowane ciągłym farbowaniem.
Później już poszłam za ciosem i coraz częściej sięgałam po produkty tej marki, w ruch poszedł szampon do włosów z tendencją do wypadania i do brązowych, choć moje do nie dawna były bardziej czarne niż brązowe, i z linii CeCe Salon – z keratyną & czereśnią i algami morskimi, ale te ostanie okazały się pudłem, moje włosy zaczęły się przetłuszczać.
Z tej też przyczyny unikam odżywek do włosów, wolę olejki czy sera o dziwo, które nie przetłuszczają włosów a ułatwiają rozczesywanie i wygładzają włosy. Ale, je się zazwyczaj stosuje na końcówki.
Jakiś czas temu odkryłam, że CeCe of Sweden wprowadza na rynek nową serię, jak prawie wszyscy teraz – z olejkiem arganowym, pisałam o tym Tu. Dziwnym zrządzeniem losu zaraz po tym jak odkryłam te nowości zostały one wprowadzone do sprzedaży w SuperP i były w promocji -30%. Na wstępie powiem, że linia ta jest nie co droższa niż pozostałe produkty. 
CeCe of Sweden z Olejkiem Arganowym przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych – wypisz wymaluj moje.
W serii znajdziemy
  • Szampon
  • Odżywkę
  • Maskę
  • Serum
Ja stałam się posiadaczką szamponu, serum i odżywki (postanowiłam zainwestować w odżywkę, ponieważ czekała mnie straszna rewolucja pt. dekoloryzacja). Linia rzuca się w oczy kolorem i szatą graficzną etykiety, które mocno się różnią od pozostałych. Arganowa jest w brązowym kolorze, ze złotymi wzorami na etykiecie, subtelnymi białymi i turkusowymi, ze złotymi nakrętkami – tak luksusowo :), a pozostałe są niebieskie czy też białe.
Pomyślałam sobie, że zrobię II Fazy recenzji, I przed i II po dekoloryzacji włosów.
W Fazie pierwszej używałam szamponu, odżywki i serum coś około 2,3 tygodni
Wczoraj odbyła się dekoloryzacja więc II Faza właśnie się rozpoczęła …

Zacznę od Serum, bo z tego co kojarzę, jest to pierwszy tego rodzaju produkt wśród CeCe …

Poznaj sekret pielęgnacji marokańskich kobiet zamknięty w ekskluzywnej formule stworzonej przez profesjonalistów 

Argan Serum: dry & damaged hair, 75 ml. Ważne 12 miesięcy od otwarcia
Od producenta: Serum do włosów z olejkiem arganowym to odżywcza formuła bogata w witaminę E, aminokwasy oraz kwasy Omega 3+6+9. Nawilża i wzmacnia włosy pozostawiając je miękkie, elastyczne i lśniące. Do suchych i zniszczonych włosów, szczególnie polecane do rozdwojonych, przesuszonych końcówek.
Sposób użycia: (pierwszy raz się z tym spotykam) – po wysuszeniu włosów, rozetrzyj w dłoniach kilka kropli i rozprowadź na pasmach włosów lub nałóż na same końce. Nie spłukuj.
Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Phenyl, Trimethicone, Arganina Spinosa Kemel Oil, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Coumain, Hydroxyisohexyl 3 – Cyclohexene Carboxaldehvde, Linalool, Limonene, Citronellol.(mam nadzieję, że niczego nie przekręciłam).
Pierwszy raz się z tym spotykam, że serum, produkt o konsystencji olejkowo – żelowej stosuje się na suche włosy, zazwyczaj na mokre lub wilgotne …

Serum ma zapach o dziwo kojarzący mi się z piernikiem … ma konsystencję żelowo – oleistą o przezroczystej barwie. Wydajne i bardzo przyjemne i łatwe w użyciu. Wyciskamy 2,3 krople na rękę, rozsmarowujemy/ rozcieramy w dłoniach i nakładamy na włosy całe albo końcówki. Osobiście używałam na końcówki, stosowałam na suche włosy, wedle zaleceń. Włosy się nie przetłuściły, końce nie zrobiły się ociężałe a ładnie wygładzone. Serum nie jest tłuste a co za tym idzie nie przetłuszcza włosów. Zapach serum zabił zapach dekoloryzatora przy czym nie dusi i nie jest absorbujący.
Zastosowanie i działanie przed i po dekoloryzacji było bardzo podobne. Jestem bardzo zadowolona z działania.

Serum - jest rozlana plama i srednio ją widać. Przezroczysta, oleista konsystencja o przyjemnym korzennym - piernikowym zapachu

Na ręcę wylaną plamę widać nie co lepiej ...

Argan Szampon: dry & damaged hair, 300 ml, ważny 12 miesięcy od momentu otwarcia
Od producenta: Olej arganowy zwany "płynnym złotem" to drogocenna substancja od lat wykorzystywana przez kobiety z Marok do pielęgnacji włosów i ciała. Z połączenia skarbu natury, wielowiekowej tradycji i najnowszej technologii stworzyliśmy produkty idealnie dopasowane do współczesnych potrzeb pielęgnacji. Bursztynowo - drzewny zapach z nutą wanilii i korzennych przypraw przenosi w tajemniczy świat orientalnych perfum, dopełniając wyjątkowość rytuału pielęgnacji.
Szampon z olejkiem arganowym to odżywcza formuła bogata w witaminę E, antyoksydanty oraz kwasy Omega 3+6+9. Nawilża i wzmacnia, działa regenerująco na włosy i skórę głowy, łagodzi podrażnienia. Wyjątkowa formuła nie obciąża włosów , pozostawiając je miękkie i lśniące. Zapobiega puszeniu, ułatwia rozczesywanie. Szczególnie polecany do suchych i zniszczonych włosów oraz po zabiegach farbowania. - Jak w mordę strzelił moje włosy :).
Skład: Aqua/water, Sodium Lureth Sulfate, Cocamide DEA, Glycerin, PEG-7, Glyceryl Cocoate, MEA-Lauryl Sulfate, Polyquaternium-7, Lauryl Glucoise, Laureth-2, Arganina Spinosa Kernel Oil, PEG-60 Corn Glycerides, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Wheat Protein, Propylene Glycol, Tussilago Farfara LeatExtract, Butylene Glycol, Phantenol, Calcium Pantothenate, Niacinamide, Inositol, Glycol Cetearte, Tetrasodium EDTA, Benzophenone-4,  PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PEG-6 Caprtylic/ Capric Glycerides Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parafum, Hexyl Cinnamal, Butyphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, CI 19140, CI 16035. (Obym nic nie pomieszała gdyż literki z opisem składu są strasznie mausieńkie)

Szampon umiejscowiony jest w eleganckiej, brązowej butelce z wygodnym w użyciu zamknięciem. Barwa perłowo biała, konsystencja leista o zapachu, jak dla mnie, piernikowym. 
Czy łagodzi podrażnienia nie wiem, gdyż takowych nie posiadałam, choć przyznam, że dzięki temu szamponowi moje włosy po rewolucji z nowym Elsevem wróciły do normy przestały się przetłuszczać i pozbyłam się łupieżu. Nie obciąża włosów. 
Szampon kosztuje około 30 zł - czy warto aż tyle pieniędzy inwestować w szampon i czy sięgnę po niego jeszcze raz ??? Nie. Stanowczo nie. Aż tak, nie rzucił mnie na kolana. Uważam, że szampon właściwie powinien myć włosy, nie podrażniać, nie obciążać a w tej roli świetnie się sprawdza moja Nivejka za 8 zł z groszami. Uważam, że to odżywka powinna być nie co lepsza, intensywniejsza, ponieważ to ona dłużej mieszka na głowie niż szampon. Generalnie jest ok ale szału nie ma. Poza tym bezpośrednio po umyciu jak i w trakcie odnosiłam wrażenie, że moje włosy są tępe i wolałam ich raczej nie rozczesywać zaraz po osuszeniu ręcznikiem. Bezpieczniej się czułam rozczesując je po nałożeniu olejku z Avonu ...

Szampon w całej swej okazałości - leista konsystencja o barwie kremowo - żółtej ?!

Argan Conditioner: dry & damaged hair, 300 ml, ważna 12 miesięcy od momentu otwarcia
Od Producenta: Odżywka z olejkiem arganowym to odżywcza formuła bogata w antyoksydanty. Dzięki dużej ilości witaminy E i kwasów Omega 3+6+9 idealnie nawilża, wzmacnia i odżywia włosy, zapobiega utracie wilgotności. Zwiększa elastyczność włosów, zapobiega puszeniu, ułatwia rozczesywanie. Wyjątkowa formuła nie obciąża włosów, pozostawia je lekkie i pełne blasku. Szczególnie polecana do suchych i zniszczonych włosów oraz po zabiegach  farbowania. 
Sposób użycia: Niewielką ilość rozprowadzić na  wilgotnych, umytych szamponem włosach, unikając bezpośredniej aplikacji na skórę głowy. Pozostaw na 2-3 minuty, dokładnie spłucz. 
Skład: Aqua/ Water, Cetearyl Alcohol, Propyle Glycol, Cetrimonium Chloride, Arganina Spinosa Kernel Oil, Isopropyl Palmitate, Hydrolyzed Wheat Protein, Quaternium-80, Glycerin, Lactis Lipida, Ceramide 3, Hydrolyzed Keratin, Triticum Vulgare Gem Oil, Benzophenone-4, Methylparaben, Propylparaben, Methylchloroisothazolinone, Methylisothiazolinone, Parafum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, CI 19140, CI 16035. 

Z odżywką sprawa ma się dużo lepiej niż z szamponem. Odżywka też ma piernikowy zapach, jednak zapach szampony i odżywki jest dużo delikatniejszy niż serum. 300 ml. odżywki znajduję się w identycznej brązowej butelce ze złotą etykietą. O białej, budyniowej konsystencji. Ciężko jest ją wydobyć z opakowania.  Odżywka nie obciąża włosów. Bardzo ładnie wygładza rozdwojne i mocno sfatygowane włosy - końcówki. Ułatwia rozczesywanie. Włosy wyglądają zdrowo, są miękkie i nie puszą się. 
Z reguły unikam odżywek ponieważ obciążają mi włosy i robią smalec na włosach. Z pewną dozą nieśmiałości i nie ufności sięgnęłam po tę. Niestety musiałam, ponieważ ostatnio dość radykalnie potraktowałam moje włosy - dekoloryzacja i farbowanie. Przyznam, że jestem mile zaskoczona działaniem odżywki i sięgnę po nią prędzej niż po szampon. 

Odżywka w całej swojej okazałości. Nalałam jej do koreczka - podczas sesji fotograficznej i zmian pozoiomu położenia korka nawet nie drgnęła ...

Podsumowywując ...
Szampon ok, ale szału nie robi
Serum bardzo ok, pięknie pachnie i działa
Odżywka bardzo ok, nie obciąża, pachnie delikatnie, ładnie wygładza - spełnia wymagania stawiane odżywce


Prawie cała seria CeCe of Sweden - Argan - Seum, Szampon i Odżywka. Brakuje maski.

Takim oto otworem wydobywa się z wnętrza butelki szmpon i odżywkę. Z szamponem nie ma problemu ze względu na jego leistą konsystencję. Natomiast odżywka o budyniowej konsystencji nie wydobywa się tak łatwo ...

P.S Publikuję post wedle wcześniejszej obietnicy i zabieram się za fotografowanie. Chwilowo będzie coś do poczytania ... nie co później i do pooglądania :)
P.S II Widziałam też, że dziewczyny chwalą się swoimi gwiazdkowymi prezentami, u mnie na chwilę obecną jest jeden a pozostałe dwa pojawią się po Nowym Roku. Gdyż tą razą Mikołaj obdarował mnie polskimi złotówkami, dzięki którym zrealizuję swoje chciejstwa ... 
P.S III Miały być dwie fazy testowania przed i po dekoloryzacji. Doszłam do wniosku, że jest to zbędny zabieg, ponieważ po dekoloryzacji moje włosy były bardziej zniszczone i wysuszone niż przed, więc właściwie efekt użytkowania był taki sam. Zarówno przed jak i po dekoloryzacji włosy były tępe - matowe, podczas mycia czy po umyciu szamponem. 
Zarówno przed jak i po dekoloryzacji odżywka ładnie wygładzała końce, całe włosy, ułatwiała rozczesywanie. Włosy były miękkie w dotyku, jedwabiste. Nie obciąża.
Zarówno przed i po dekoloryzacji serum  nie obciążyło włosów, ładnie wygładziło i nadało blasku. 

A na recenzję i pierwsze użycie czeka, także produkt z olejkiem arganowym w roli głównej - zakupiony w Rossmanie w promocji za 9,99 zł szampon od Eveline ... 









Komentarze

  1. ah, zazdroszczę Ci pracy w drogerii! :)
    na CeCe ostatnio się czaiłam, ale niestety mam jeszcze ogrom szamponów, więc zrezygnowałam ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że strasznie się cieszę. Po pierwsze po krótkie przerwie bez pracy i odpoczęciu od upierdliwości ludzkiej - zatęskniłam za drogerią. I zamieniłam Super Pharm na HeBe. Praca podobna aczkolwiek w HeBe jest więcej produktów z jakimi dotąd nie miałam do czynienia zarówno do włosów jak i kolorówki. Strasznie się cieszę :).
    Promocje często się powtarzają - nic straconego. Tak więc jak wykończysz zapasy - poluj :). Choć jak dla mnie fajniejszy był szampon z jedwabiem od tego arganowego. Odżywka i serum warte polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kiedyś miałam CeCe i powiem że miałam strasznie puszyste włosy przez jeden z ich szamponów..
    obserwuje i licze na rewanż <3

    http://karo-karoo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. stawiam na CeCe Med z jedwabiem ... :) idę oglądam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś ..., widziałeś ..., czytałeś..., oglądałeś...,
Proszę zostaw po sobie jakiś ślad w postaci komentarza ...
Jestem też ciekawa Twojej opinii na poruszany prze ze mnie temat :).
Z góry Dziękuje - Moni :*