Moc Lasera w kremie

Po szale kremów BB, CC czy też mikroskopijnym DD, szale na kosmetyki z olejkiem arganowym, który już mam wszędzie i we wszstkim, ciekawa jestem kiedy i kto skonstrułuje paipier toaletowy z olejkiem arganowym ?! :), choć szał ten jeszcze tak zupełnie nie odszedł do lamusa. Możemy za to z całą pewnością odnotować czy też odczuć skutki nowej fascynacji firm kosmetycznych - "krem o mocy lasere" czy jak kto woli "moc lasera w kremie" (hihiih)
Pionierem w tej dziedzinie jest L'oreal, który jako pierwszy "zapakował" laser do słoiczka i sprzedaje w postaci kremu Revitalift laser x3. W ślad za wielkim koncernem podążyły nie co mniejsze, można by rzec lokalne marki - bo nasze polskie Eveline, Bielenda czy Perfecta. I owocowi Perfecty właśnie przyjżymy się troszkę bliżej ...
Idąc do sklepu, znajdziemy 4 wersje kremu, jest on jak by podzielony i skategoryzowany pod dwoma względami - wśród tych 4 specyfików wyboru dokonywać będziemy pod względem wieku i rodzaju cery.
Mamy specyfik w lekkiej konsystencji do cery mieszanej tłustej i konsystencji bogatej do cery normalnej/ suchej i wiekowo, to dziwne, pierwszy raz chyba się z tym spotykam, żeby do jednego wora/kremu wrzucić tak wielką, dużą rozciągłość wiekową. Bo mamy dwie wersje 30 - 50 lat i 50 - 70. Pięćdziesięciolatki teoretycznie są tu najbardziej uprzywilejowaną grupą ponieważ mogą wybierać spośród wszystkich czterech kremów ... 
W małym, niepozornie wyglądającym pudełeczku znajdziemy dwie tubki kremu/ów, o pojemności 30 ml. krem na dzień i krem na noc. Osobno mamy dwa kremy o pojemności kremu pod oczy a razem daje to nam spory słoiczek ... i teraz moje osobiste wynurzenie filozoficzne - bo jak wspomniałam wyżej koncern Perfecta wrzucił do jednego wora kobiety w wieku 30 - 50 i 50 - 70 lat. Ta druga wersja 50 - 70 jest jeszcze w miarę logiczna, ale na zdrowy rozum i logiczne myślenie, cera 30 różni się od cery 50 latki. Ma nie co inne potrzeby, cera 30 ma raczej pierwsze zmarszczki, potrzebuje nawilżenia nie ma problemu z jędrnością skóry, owalem twarzy, zmarszczkami starczymi - starzenia się skóry a skóra 50 ma nie co większe wymagania i potrzeby ... więc teoretycznie, owy krem może być albo za słaby dla 50 latki albo za mocny dla 30. Choć z drugiej strony lepiej zapobiegać niż później walczyć ze wszystkimi problemami cery dojrzałej. I wiadomo też, że cera ma swój wiek i nie koniecznie musi on być identyczny z naszym wiekiem biologicznym. Aczkolwiek mogę się zupełnie mylić ... tym bardziej, że 50 mogą sięgnąć po 2 opcję kremu ... może być jak z kremami nawilżająco - matującymi, dla jednych użytkowniczek są idealnym rozwiązaniem a dla innych ściemą. Z góry wiadomo, że krem nie ma inteligentnych cząsteczek i nie wie gdzie ma nas nawilżać a gdzie matowić. Na całej buzi działa jednakowo ...
Wracając do bohatera dzisiejszej rozprawy ... jak wspomniałam, w gustownym, małym pudełku, zamknięte są dwa kremy o pojemności 30 ml - krem na dzień i na noc. Jest to wygodne rozwiązanie jeden zakup - dwa kremy - pełna pielęgnacja. 

Od producenta:
Perfecta: Biolaser, matrixin + witamina C + exfolinum
odmładzający program dobowy
krem - laser na dzień spf 10
serum do dermabrazji, bez parabenów

Dobowy program redukcji zmarszczek: wyjątkowe połączenie, wzajemnie uzupełniających się kremów na dzień i na noc, aby uzyskać wyraźny efekt wygładzenia i odmłdzenia skóry.
Polecany dla kobiet w wieku 30 - 50 lat
konsystencja lekka, szybko wchłaniająca się

Krem Laser na dzień spf 10 - wypełnia zmarszczki od środka
Matrixin: stymulje geny do odbudowy uszkodzonej starzeniem skóry oraz przywraca jej odpowiednią gęstość.
Matryca Polisacharydowa 3D: tworzy na skórze mikrosiateczkę napinająco - wygładzającą.
Fragmentowany Kwas Hialuronowy: rekonstruuje szkielet podporowy skór poprzez odbudowę włókien kolagenu typu I. 

Nocne Serum do dermabrazji - rozprasowywuje zmarszczki od zewnątrz
Exfolinum: enzym proteolityczny, który "ściera" zmarszczki od zewnątrz i rewelacyjnie wygładza naskórek.
Stabilna Witamina C: silnie regeneruje skórę podczas snu i dodaje cerze blasku. 

Krem na dzień zamknięty jest w białej, miękkiej tubce z której w łatwy sposób wydobywa się krem. Krem ma faktycznie delikatną choć lekko tłustawą konsystencje, szybko się wchłania pozostawiając skórę taką ... hmmm ... aksamitnie miękką. Pachnie delikatnie.

Krem na noc zamknięty jest w fioletowej tubce, z której w łatwy sposób wydobywa się krem. Konsystencje ma jak by lżejszą i mniej tłustą niż jego wersja na dzień ma barwę delikatnie liluśkową, pachnie bardzo podobnie do odpowiednika na dzień. Szybko się wchłania pozostawiając skórę przyjemnie miękką. 

Z racji tego, że moja cera/skóra przeżywa ostatnio jakiś straszny kryzys - codziennie ją dokładnie oczyszczam, żelem i płynem micelarnym - nakładam krem (te się zmieniają jak obrazy w kalejdoskopie!!!) rano też myję ją żelem, nakładam krem (te też, z racji kryzysu, generalnie kremy na dzień są nawilżające do cery suchej, odwodnionej ... ). Raz w tygodoniu maseczki i peeilingowanie czyli wszystko w normie. A stan mojej skóry się nie poprawia a wręcz pogarsza, mam teraz trzy kremy i nie zliczoną ilość podkładów. i obojętnie jakiej kombinacji bym nie zastosowała to zaraz po nałożeniu wszystko jest ok, a jakieś 4 - 5h później, gł kiedy jestem w pracy i jest klimatyzacja. Moją gęba wygląda jak złuszczający się wąż. Miliony podkreślonych suchych skórek, z policzków i nosa gdzieś mi się podkład ulatnia. To jakichś spektakularnych efektów po zastosowaniu Perfecty nie odnotowałam, a właściwie nie dałam mu szansy, stosowałam go zaledwie tydzień, może ciut więcej i zamieniłam laserową moc na nawilżenie od Tołpy ... 
Generalizując produkt dość przyjemny i wygodny, w przystępnej cenie. Myślę, że obydwa specyfiki wystarczą na miesięczną kurację. Z racji na obecność kwasy hialuronowego nawilża (kwas hialuronowy ma też właściwości łączenia się z wodą, ten drobno cząsteczkowy, przenika przez naskórek, łączy się z wodą i wypycha drobne, płytkie zmarszczki od wewnątrz). Postaram się do niego wrócić jeśli stan mojej cery się poprawi i zdać dokładniejszą relację z działania ... Tymczasem bardzo ogólnikowo - informacyjnie, że takie coś jest









Komentarze