Ulubieńcy Lutego

Moje Drogie ...
Ostatnimi czasy byłam strasznie zajęta, oderwana od rzeczywistości. Zaniedbałam swoje centrum dowodzenia światem, kota, Moją Lepszą Połowę, bloga ... generalnie wszystko ... miało to związek  moją pracą - otwarcie nowego sklepu HeBe w Atrium Targówek. Masa pracy, mało czasu i dużo nowych dziewczyn, bez doświadczenia równało się temu, że spędzałam po 10 - 12h dziennie w pracy. Dziś mam pierwszy wolny dzień od ponad tygodnia !!! Jupila i wykorzystam go w 200% nawet 300% :). Ogarnęłam dom, pranie, generalny i wszech panujący bałagan. Teraz zabieram się za bloga - mam zamiar nadrobić zaległości. Zacznę od ulubieńców a później uzupełnię już dawno obiecany LookBook - buty a później moją biżuterię, która ostatnimi czasy rozrosła się znacznie, zwłaszcza w dziedzinie bransoletek :). Dawno też nie pojawił się post "Moni maluje" - z moimi jak, że nieudolnymi makijażami czy też szaleństwami paznokciowymi ... mam też kilka nowości i to nie zapowiedzi a nowości rynkowych które są już na sklepowych półkach.


Ulubieńcy Lutego 
Tradycyjnie już ulubieńców podziliłam na  kategorie, które wyglądają następująco:
  • kolorówka
  • akcesoria
  • pielęgnacja twarzy
  • pielęgnacja włosów i ciała
Zaczniemy od ...

Kolorówki



1. Cienie Misslyn: dwu kolorowe, siwo, srebrno - niebieskie. Piękne, kremowe, łatwe w aplikacji, nie osypują się - Niebieski jest boski - zdobył moje serce bez dwóch zdań.
2. Ten kosmetyk, stale gości w moich ulubieńcach - rozświetlacz Revlon ColorStay - tworzy na buzi idealną "taflę wody". 
3. Podkład - poszukiwania podkładu idealnego trwają dalej ... chwilowo na twarzy mej gości Revlon ColorStay w odcieniu 180 do cery normalnej i suchej. Bez efektu maski, bez podkreślania suchych skórek, ładne krycie, bez ścierania i spływania w kostki :)
4. Cień Catrice IntensifEye 090 - ciemny, przepiękny fiolet
5. Essence 3D 74312?! - sprzedażowy cień w kolorze ciemniejszego i jaśniejszego turkusu 
6. Bourjois tusz Twist Up - lubię i cenię go za ten gadżet 2 w 1. Wąska szczoteczka ładnie pogrubia rzęsy a ta rozciągnięta wydłuża i rozczesuje. Można używać razem albo i osobno i budować efekt teatralności rzęs. Jeden minus (nie wiem czy każdy tak ma) odbija się na powiece ...
7. Kobo pure pigment 506 Blue Mist: piękny, cudowny mieniący się wieloma kolorami proszek, idealny żeby dodać do każdego makijażu, nawet tego naj naj zwyklejszego taki pieprzyk, takie cudowne coć ... magię koloru ...
8. Gosh paletka do brwi, 3 cienie i wosk - ideał
9. Paese wiosenna mgła pudrowa: ten produkt też jest w ulubieńcach od kiedy pamiętam, od kiedy go mam. Cudowny, delikatny, bez drobinek ale nie matowy
10. Eveline korektor ArtScenic 04: delikatny, nie waży się, nie wchodzi w załamania. Delikatnie rozświetla i kryje cienie pod oczami.
11. Catrice, kredka do brwi: kocham ją i nienawidzę - fajny kolor

Akcesoria:


1. Uwielbiam pędzelki EcoTools. Jednak brakowało mi pędzelka którym mogła bym nakładać rozświetlacz ... i w tej roli idealnie odnalazł się wachlarzyk ... mięciutki, mięciusieńki. łatwy w użyciu. Idealnie pasujący do ręki ...
2. To też ulubieniec z EcoTools, bez którego nałożenie bronzera, bynajmniej dla mnie i może nie do tego jest przeznaczony, było by nie możliwe i graniczyło z cudem
3. Mój pierwszy i pewnie nie ostatni pędzelek Hakuro - H50s, szybko, bezboleśnie, gładko i bez plam nakładam podkład. Teraz nie wyobrażam sobie makijażu bez używania pędzli a zwłaszcza używania łapek ... :)
4. Trymerki do brwi. Bezbolesny sposób na piękne, idealne brwi. Idealny sposób na pozbycie się nie chcianych włosków. których nie da się pozbyć przy użyciu np. pęsetki

Pielęgnacja Twarzy


1. Garnier płyn micelarny: delikatny, bezzapachowy, nie szczypiący w oczy, nie ściąga, nie wysusza skóry ... wydajny i nie drogi. Bardzo ładnie oczyszcza skórę
2. Tołpa żel do mycia twarzy i oczy: wydajny, delikatny, pięknie sobie radzi z makijażem nawet wodoodpornym. Nie wysusza i nie ściąga skóry - kocham, uwielbiam Go !!! mój ulubieniec Wszech Czasów. Na zdjęciach mamy - macie, gratis - żel jest w opakowaniu z pompką o ojemności 200 ml.
3. Eveline peeling z olejkiem arganowym, gruboziarnisty: Mimo, że jest gruboziarnisty nie trze "gęby" jak tara ... oczyszcza buzię, jest gładka jak pupka niemowlaka ... 
4. Tołpa, dermo face - hydrativ: krem o bogatej konsystencji do cery wrażliwej, odwodnionej zfiltrem spf 15 - świetny krem, mimo, że ma bogatą konsystencję ... to opisałabym ją jako taką pomiędzy tłustą a lekką, ładnie się wchłania, pozostawiając buzie nawilżoną i odprężoną. Z racji tego iż jest to dermo kosmetyk nie powoduje uczuleń, podrażnień
5. Eveline, skoncentrowany rozświetlający krem pod oczy: Nie podrażnia, o delikatnej i szybko wchłaniającej się konsystencji. Z racji tego iż jest on z lini bioHyaluron - jego gł składnikiem jest kwas hialuronowy - pięknie nawilża i odpręża skórę pod oczami, wygładza i eliminuje drobne zmarszczki. 
6. Maść ochronna czy też witaminowa: mój uniwersalny kosmetyk służy mi jako krem do twarzy, do rąk i ratunek na spierzchnięte usta ... Tłustawa konsystencja, nie pozostawiająca lepkiej konsystencji, ładnie się wchłania i pięknie pachnie.

Pielęgnacja włosów i ciała, rąk



1. Nivea Diamond Volume: o cukierkowym zapachu, bezbarwny szampon - myje, nie przetłuszcza, pozostawia włosy miękkimi, delikatnymi ... czego chcieć więcej ...

2. Avon Techniques, serum na suche końce: spaja końcówki, stają się gładkie, rozczesują się idealnie. Są miękkie, lejące, wyglądają zdrowo i pięknie pachnie

3. Tołpa regenerujący krem, koncentrat do rąk: szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiego osadu, pozostawiając skórę, nawilżoną i odżywioną, pochodzi z lini kosmetyków Planet of Nature - nie zawiera alergenów i sztucznych barwników.

4. Eveline intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową/ Eveline Dermoharm wyszczuplający krem, serum. Jeśli chodzi o kosmetyki antycellulitowe to od lat, od kiedy pamiętam ufam kosmetykom Eveline ... Nawilżają skórę, ujędrniają - sprawiają, że staje się bardziej miękka, delikatna, cellulit lekko, jego widoczność, się zmniejsza
5. Maseczki od jakiegoś czasu ufam, wielbie używam maseczki Tołpy z serii dermo ... dość drogie o dużej pojemności. Cenie je za jakość i za to, że uczą kobiety właściwie dbać o twarz - że nie tylko o nią trzeba dbać ale i o dekolt i szyję. I jedna saszetka śmiało wystarcza na pokrycie wspomnianych obszarów lub przepakowanie do mniejszego pojemniczka i zostawienie na następny raz ... świetna jakość !!! poecam z czystym sumieniem. Jest i Eveline ich maseczki też lubię, zwłaszcza te z serii bioH a tę na zdjęciu za moc oczyszczania - rozgrzewająca glinka. 



Powinnam tu jeszcze zamieścić zdjęcie i opis maski i peelingu do ciała Toły, atycellulitowych. Maskę jeszcze mam, peeling się zużył i nie zakupiłam nowego. I myślę, że zrobię tym produktom osobną recenzję bo po peelingu miałam tak miękką, jedwabistą skórę jak jeszcze nigdy. A efekt ten utrzymuje się już kilka dni ... 



I tak oto prezentują się moi ulubieńcy minionego miesiąca ...

Zabieram się za fotografowanie szpilek mych i biżuterii i pisania o nowościach. I mam nadzieję, że ten miesiąc będzie luźniejszy i będę miała więcej czasu żeby pisać



Pozdrawiam Cieplutko
P.S zaległości w zakładce "Look bOOk" - nadrobione, bynajmniej ociupinkę. 
P.s II zabieram się póki mam jeszcze czas, za post na jutro z nowościami ryneczkowymi :)

Komentarze

  1. a u mnie w hebe ani widu ani słychu o kredce z Catrice, ani razu jej nie spotkałam jeszcze :D (020)

    OdpowiedzUsuń
  2. w moim HeBe bywają, ale jak się pojawią to szybko znikają ....

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś ..., widziałeś ..., czytałeś..., oglądałeś...,
Proszę zostaw po sobie jakiś ślad w postaci komentarza ...
Jestem też ciekawa Twojej opinii na poruszany prze ze mnie temat :).
Z góry Dziękuje - Moni :*