Paznokciowe szaleństwa # 3 - Konad

Ostatnimi czasy pałam jakąś dziwną chęcią przyozdabiania moich paznokci. Już właściwie nie wystarcza mi zwykłe pomalowanie ich jednym czy kilkoma kolorami. Moje kropeczki też już mi nie wystarczają. W poszukiwaniu inspiracji, sposóbów na upiększane paznokci udałam się jak zwykle na YT - skarbnice wiedzy i sposobów ne tylko kosmetycznych, nie tylko paznokcioweych - jest tam właściwie chyba wszystko czego dusza zapragnie. 
Oglądając kolejny filmik - zauważyłam, bardzo prosty, szybki sposób na wykonanie zdobienia paznokci (co prawda już wcześniej na blogach widziałam tym sposobem wykonane zdobienia, ale zawsze był efekt kończowy bez pokazania krok po kroku czy też elementów użytych do wykonania zdobienia) a tu w tym filmie było wszystko - nawet udało mi się wyłapać nazwę jaka widniała na płytce z której wzór był przenoszony na paznokieć.
Więc poszłam za ciosem z jednej wszystko wiedzącej platformy przenisłam sie na drugą, mianowicie wuj Google :), później w ruch poszedł FB :) a z tamtąd trafiłam już na polską stronę marki Konad.
Chryste Panie ile oni tego mają, kilkanaście zestawów do wyboru, tuziny lakierów i płytek - przepadłam na kilka godzin aby wreszcie zdecydować się na coś jednego. 
Postanowiłam wybrać zestaw, żeby wszystko było, żebym wszystkie potzrebne gadżety do wykonania zdobienia miała pod ręką. Znalazłam zestaw w promocji za 59,99 z 84,99 czy jakoś tak, i jest to zestwa mini, który skłąda się z :
  • Lakieru miętowego do zdobień 11 ml
  • Lakieru Białego 3 ml
  • Dwóch płytek z wzorkami
  • Dwa czyściki (wbudowany i duży)
  • Jeden stempel
Tak prezentuje się cały zestaw  jeszcze nie rozpakowany

Stempel z wbudowanym czyścikiem i mniejsza płytka z czterema wzorkami. W stempelku ukryty też jest sprytnie biały lakier ...

Większa płytka z siedmioma wzorami

Miętowy lakier

Zestaw w całej okazałości - wszystkie jego elementy ...
Jak już mam wszystko to najwyższy czas zabrać się do roboty. Trzeba tylko jeszcze wybrać kolory bazowe i tutaj postanowiłam przestestować jeden z moich nowych nabytków MIYO mini drops 173 Rasberry Ice Cream a żeby nie było mono kolorystycznie w postawie wybrałam jeszcze Kinetics Nail Colour Blooming Mood. I na przykrycie/utrwalenie całego zdobienia wybrałam SV. Ubezpieczyłam się jeszcze w zmywacz do paznokci, waciki, patyczki kosmetyczne i pilniczek. I do dzięła !!!




Krok Pierwszy:
Na wszystkie paznokcie jak leci nakładamy kolor bazowy. Szalejcie tak jak was fantazja poniesie. Mogą być wszystkie paznockie takie same, mogą być każdy z innej parafi, albo na przemian - możliwości jest całe mnóstwo. Jak wspomniałam ja wybrałam dwa lakiery, w dwóch kolorach jeden malinowy róż i taki granatowy jeans. Paznokcie tradycyjnie pokryłam dwoma wartstwami lakieru i o ile przy MIYO nie było takiej konieczności, bo przy jednej warstwie krył świetnie o tyle granacik musiał mieć dwie warstwy. 

Golasy

Jedna warstwa lakieru

dwie warstwy lakieru

Krok drugi
W międzyczasie jak schnie nam lakier na paznokciach, wybieramy sobie wzorek z płytki jaki chcemy mieć na paznokciach. Szykujemy lakier miętowy, który będzie służył do odwzorowania wzorku, czyścik, stempel, wacik nasączony zmywaczem i zabieramy się do działania.
  • nanosimy na płytkę, na wybrany wzorek lakier, w moim przypadku ten który dostałam w zestawie Konad miętowy. 
  • następnie czyścikiem usuwamy nadmiar i jakby wciskamy lakier w wytłoczony wzór na płytce. 
  • bierzemy stempelek, przyciskamy na płytkę a póżniej na paznokcia. 
Ot i cała filozofia :)







Krok ten możemy wykonać na wszystkich paznokciach lub tylko na wybranych. Przy następnej okazji sprawdzę czy do wykonania wzorków nadają się inne lakiery - innych marek niż tylko Konad dedykowany do wykonywania wzorków. Ja upiększyłam trzy paznokcie.

Krok trzeci
Przy pomocy SV utrwaliłam moją "ciężką" pracę i nadałam całemu wzorkowemu szaleństwu ładnego, żelowego błysku :)




Zestwa ten to bardzo fajny i szybki sposób na wykonanie oryginalnego mani na paznokciach. Mam dwie płytki i właściwie morze możliwości - oczywiście też jeśli płytki już mi się znudzą mogę zainwestować w nowe ... 
Jeżeli chodzi o efekty i samą zabawę/pracę z zestawem oceniam na 5 z dużym plusem. Polceam każdej lakiero maniaczce :)

Komentarze